Loża Trenerów

W ostatnim spotkaniu z Mołdawią znowu działy się jakieś dziwne rzeczy. Znów było tak, że w jednym meczu były dwa mecze. W Kiszyniowie pierwszą połowę zagraliśmy przyzwoicie, jednak w drugiej doszło do katastrofy, a teraz pierwsza połowa to było jedno wielkie nieszczęście. W drugiej połowie pokazaliśmy, na co nas stać, ale już zabrakło czasu, aby...

Fernando Santos przyjechał do Polski z zupełnie innego świata. Tam miał do czynienia z najlepszymi zawodnikami, jak Cristiano Ronaldo czy Bruno Fernandes i myślał, że to samo zrobi z Lewandowskim czy Zielińskim, ale okazało się, że mental naszych chłopaków jest inny. Nie chcę powiedzieć, że gorszy, ale po prostu inny. Gdyby Santos prowadził polski...

Jestem rozczarowany Fernando Santosem i to zdecydowanie. Przyszedł trener utytułowany, który z Portugalią osiągnął znaczący wynik. Miał wyznaczać szlaki dla polskich trenerów, miał pokazywać, jak się buduje zespół, a tutaj od pierwszych dni tego brakowało. Miało się przy nim uczyć kilku polskich trenerów, a nie uczył się nikt, dlatego pod tym kątem...

W meczu z Mołdawią było podobnie, jak w siatkówce: jeśli się nie wygrywa 3:0, to się przegrywa 2:3. Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, a o porażce zdecydowały fatalne, indywidualne błędy, które nie powinny się przytrafiać na tym poziomie. Już pierwszy mecz Mołdawii z Czechami pokazał, że z nimi nie będzie łatwo, dlatego nie liczyłem na jakieś...

Druga połowa meczu z Mołdawią wyglądała tragicznie. Nie chciałbym kopać leżącego, ale dziwię się, że nie płakaliśmy już po meczu z Niemcami, ponieważ dobry wynik przykrył to, co działo się w drugiej połowie. Proszę zobaczyć, że analogia jest ta sama: zarówno z Niemcami jak i z Mołdawią zagraliśmy bardzo słabą drugą część meczu.

Po spotkaniu z Chile mogliśmy się spodziewać, że Mundial w naszym wykonaniu będzie tak wyglądał. Grając z Chilijczykami odnieśliśmy zwycięstwo, ale w jakich okolicznościach? Po tym spotkaniu można było mieć pozytywne wrażenia, ale tylko jeśli chodzi o wynik. Na pewno nie jeśli chodzi o styl i o metody, jakimi się posługiwaliśmy.

Moje wrażenia po występie reprezentacji Polski na Mundialu nie odbiegają od opinii znacznej części kibiców. Jest to dla mnie wielki zawód - zarówno osiągnięte wyniki jak i postawa polskich piłkarzy. Ktoś powie, że marudzimy, ale proszę popatrzeć na reprezentację Meksyku. To był najsłabszy Meksyk od lat. Nie udało się go pokonać, a była szansa.

Oglądając Lecha Poznań w meczu z Villareal, byłem pozytywnie zaskoczony. To nie było takie typowo wyszarpane zwycięstwo, wręcz przeciwnie: Lech kilkukrotnie pokazał, że jest w stanie zagrozić bramce Pepe Reiny i trzy razy udało mu się umieścić piłkę w siatce. Bardzo kibicowałem Lechowi, bo wiadomo, że w europejskich pucharach powinno się kibicować...

Załóż darmową stronę internetową!